W ubiegłym roku wypatrzyłam gdzieś w internecie, że można hodować ziemniaki na niewielkiej powierzchni, pionowo w workach.
Wykorzystałam ten sposób w tym sezonie. Jeden worek miałam pleciony po ziarnie dla kur, drugi gruby worek na śmieci, który musiałam ponakłuwać by nadmiar wody mógł swobodnie wypływać.
Posadziłam w maju kiełkujące w kuchennej szafce ziemniaki, przysypałam ziemią z kompostem. W miarę, gdy ziemniaki rosły, podsypywałam je ziemią i odwijałam brzegi coraz wyższego worka.
Przy dobrej pielęgnacji z jednego worka można uzyskać nawet 5-6 kg ziemniaków.
Ja aż tyle nie miałam, ale za to wyszły pyszne :-) W przyszłym roku powtórzę na pewno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)