Na blogu myszki szarej regularnie podziwiam piękne serwety i nie tylko. Wzór, który wykorzystała ostatnio bardzo przypadł mi do gustu i niewiele się zastanawiając od razu przystąpiłam do wykonania.
Wzór: "Moje Robótki", nr 5/ 2004
opublikowany na blogu Renik-art
Miałam w domu biały cotton filet, użyłam szydełka większego niż zalecane, bo 2,3.
Już przy 16 okrążeniu okazało się, że serweta wychodzi zdecydowanie za szeroka, mogłabym spokojnie pominąć jeden element i byłoby koło. Ale robiłam dalej bez zmieniania czegokolwiek. :-)
Przy okrążeniu 23 ponaciągałam solidnie serwetę i ku mojemu zdziwieniu wcześniejszy nadmiar zniknął!
Zachwycona robię więc dalej. :-)
Fajne robótki, w swoim czasie tez robiłam i mam gdzieś bloga ale stal sie troszke zapomniany :)
OdpowiedzUsuńhttp://szydelko-igla-nitka.blogspot.com/
Nie chciałabyś wrócić do blogowania? Tyle masz tam pięknych serwet, haftów (!!) ciuszków plażowych!
UsuńNa pewno ciągle robisz coś nowego :-)
Pozdrawiam!