Z ogrodu do kuchni. Z kuchni do pracowni. Czyli co robi zapracowana mieszczanka na wsi.
Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny
sobota, 13 lipca 2013
Gruzińskie chaczapuri / khachapuri
Zainspirowana odcinkiem Kuchennych Rewolucji o restauracji gruzińskiej zrobiłam te pyszne placki.
Chaczapuri nie można porównać do żadnego innego dania. Oryginalny farsz składa się ze słonej bryndzy owczej i jajka, w polskich warunkach można go zastąpić twarogiem. Jest wspaniały na gorąco i bardzo sycący. U mnie dziś z ajwarem.
Składniki na ciasto:
350 g mąki
250 g kefiru
sól
1/4 kostki margaryny
1/4 opakowania suszonych drożdży lub 1/8 świeżych
Zagniatamy sprężyste ciasto. U mnie zrobił to robot kuchenny. Pozostawiamy ciasto w spokoju na około 10 minut.
W tym czasie przygotowujemy farsz:
1 kostka twarogu
1 jajko
sól
pieprz
Mieszamy składniki.
Ciasto dzielimy na dwie części.
Podsypujemy mąką stolnicę lub blat kuchenny i wałkujemy ciasto na grubość około pół centymetra.
Nakładamy przygotowanych farsz na środek rozwałkowanego, okrągłego placka
zwijamy brzegi ciasta zamykając farsz w środku, tworząc rodzaj sakiewki
Odwracamy sakiewkę do góry dnem i delikatnie rozwałkowujemy na okrągły placek.
Na rozgrzanej patelni smażymy placek z obu stron
Podajemy gorące, pokrojone na ósemki (jak pizza) z dowolnymi sosami, ajwarem, leczo czy sałatkami.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda bardzo zachęcająco :) Zapisuję przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPysznie! Bardzo miły blog:) Pozdrawiam Krysia
OdpowiedzUsuńtego szukałam! mam kilka pytań uściślających, może wynikają z braku doświadczenia ;)
OdpowiedzUsuń- opakowanie drożdży (o jakiej wadze? bo są różne)
- kostka twarogu (jak wyżej w nawiasie)
- czy/czym podlać patelnię w trakcie smażenia?
- patelnia lepiej średnio, czy super gorąca?
- po kilka minut z każdej strony, to mniej więcej ile?
Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam :)
już odpowiadam:
Usuń- drożdże suche u nas są 5g a drożdże świeże 10g
- kostka twarogu to 200g
- patelnię możesz natłuścić odrobiną oleju
- nagrzej patelnię porządnie i gdy już będzie nagrzana zmniejsz nieco płomień/siłę grzania
- smaż tyle, aż będzie usmażone - czyli aby placki się zrumieniły ale nie przypaliły - wszystko zależy od temperatury - im gorętsza patelnia, tym większe ryzyko, że spalisz placek z wierzchu a w środku pozostanie surowy. Za niska temperatura to znowu ryzyko, że placki będą niedopieczone i pół dnia spędzisz w kuchni...
Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości. Spróbuj, chaczapuri są tego warte :-)