Długo mi zeszło z tą czapką. Raz, że obwód głowy wciąż nie chciał wyjść odpowiedni, dwa, że druty na żyłce się wciąż nie układały jak trzeba, trzy, że tyle projektów mam rozpoczętych i wszystkie pilne...
Ale jest. Miękka i ciepła czapka :-)
Na modelce znacznie lepiej wygląda niż bez modelki :-)
Capka bardzo fajna, na modelce wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Dorota
Fajna czapucha :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle krasnal:D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze takiej czapki nigdy nie miałem, a jestem wielkim zwolennikiem jeśli chodzi o nakrycia głowy. W ostatnim czasie bardzo mi się spodobały kapelusze filcowe https://hatfactory.pl/32-kapelusze-filcowe i jak najbardziej jestem zdania, że warto jest je nosić.
OdpowiedzUsuń