Przy takiej pogodzie nie wiadomo kiedy trawa zaczęła sięgać łydek!
Wymyśliłam, że do pokoju Syna dywanik zrobię z jego koszulek, z których wyrósł. Pokój jest w kolorach ziemi, więc wykorzystam koszulki beżowe, białe, ecru i podobne.
Proces wycinania pasków jest dość żmudny...
Potem już idzie dość szybko - druty nr 8 na żyłce.
Pomysł taki chodzi mi po głowie już od dawna, ale czy ja to kiedyś zrealizuję? Twój chodniczek zapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, zacznij koniecznie! Moje skromne doświadczenia są takie, że paski należy ciąć najwyżej 1 cm szerokości. Najlepiej wyglądają takie nieco mniej niż centymetrowe.
Usuń