Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny

poniedziałek, 16 września 2013

Początek Szarej Rapsodii

Blokowanie chust do tej pory robiłam na tapczanie. Ten jednak od dłuższego czasu jest non stop zajęty. Trzy chusty czekają cierpliwie na zblokowanie. Widzę, że część z Was wykorzystuje w tym celu piankowe puzzle. Cóż, moje dzieci dawno z tego wyrosły a ja nie przewidziałam, że sama będę chciała z pianek jeszcze korzystać :-)
Marzy mi się pracownia, w której na jednej ze ścian byłaby przyklejona taka pianka, gotowa w każdej chwili do blokowania dzierganek.

Z nici, które ostatnio kupiłam, na pierwszy ogień wybrałam szary akryl. Kolor bardzo mi przypadł do gustu i zbiegł się z równie szarą pogodą. Jest przyjemny w dotyku, dość miękki, niezbyt gruby. Zaczęłam z niego chustę wg mojego wzoru.



Zapowiada się długie dzierganie, akurat na czekającą mnie w przyszłym tygodniu wielogodzinną podróż pociągiem.

Zanim jednak usiadłam do tej chusty, zrobiłam torebkę z bawełnianego sznurka, ale o tym następnym razem.
Witam serdecznie nowe Obserwatorki :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)

pinterest


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarza :-)