jakie dzisiaj zrobiłam fantastyczne zakupy! Dziergania będzie cała zima i pewnie jeszcze trochę :-)
Same zobaczcie:
Każdy 'moteczek' o wadze powyżej kilograma :-D
To biały cienki akryl. Będzie częściowo wykorzystany do pledu, który robie wspólnie z Córką.
Z tego cudnego turkusu powstaną chusty i może kardigan.
Ten pruski błękit to włóczka nazwana frotką, jest tak przyjemna w dotyku, że chciałoby się mieć z niej sweterek na gołą skórę.
czerwień to także mieszanka akrylu i chyba wełny, jeszcze nie mam na nią pomysłu ale bardzo spodobał mi sie jej odcień
A to cudeńko w gołębim kolorze to syntetyczny jedwab. Bardzo jestem go ciekawa. Może chusta?
A tymczasem dziergam chustę z sonaty, która jest cudna, ale irytuje mnie do granic, gdy mi się rozwarstwia i snuje!
na zakończenie dnia chciałam wziąć udział w spotkaniu na czacie z Iwoną Eriksson lecz zawiódł sprzęt, nie słyszalam ani słowa :-( Strasznie mi żal, bo nastawiłam się na aktywny udział a tu głos w komputerze wcięło.
Serdecznie pozdrawiam :-)
Bardzo udane zakupy :) Gratuluję
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńGdyby jeszcze czas można było okazyjnie kupić...