Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny

czwartek, 4 kwietnia 2013

zazdroska szydełkowa


Zima nie mija :-(
A ja tak pragnę wiosny i ciepłego słońca.

Uprałam wczoraj i powiesiłam w oknie firaneczkę, którą zrobiłam dwa lata temu z nici CABLE 5 szydełkiem nr 1,5.

Są to dość cienkie nici, wydają się więc idealne na firanki, zazdroski czy taśmy.
Ich zaletą jest także, że w trakcie pracy robótka nawet bez prasowania wygląda jak wyprasowana, gotowa o zawieszenia.
Jestem w trakcie adaptacji poddasza (to już ponad 6 lat :-)) i mam w związku z tym wielkie plany firankowe.




Tak wygląda firaneczka zawieszona, 
Rozmiar 20-145 cm
Nie prasowałam jej, lecz po upraniu naciągnęłam na desce do prasowania.
Prasowanie byłoby utrudnione ze względu na wypukły 'popkorn' u dołu.



W temacie firanek pokażę moje kuchenne lambrekiny (w zasadzie to zazdroski, tylko powieszone u góry okna ;-) )


Robiłam je (mam dwa okna w kuchni więc i dwie firaneczki) z nici KORAL w kolorze starego złota szydełkiem nr 1,5.

Gdy zrobi się cieplej znowu zacznę coś dziergać z cienkich nitek a tymczasem ogrzewam ręce wełną i moherami.

4 komentarze:

  1. Witam :) Bardzo fajny Blog, super pomysły :) i gratuluję podjęcia ryzyka jeżeli chodzi o agroturystykę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-)
      Z agroturystyką dość skromnie sobie poczynamy ale mamy nadzieję, że goście szukający wytchnienia będą zadowoleni.

      Usuń
  2. Prześliczne zazdrostki ... ja nie mam cierpliwości do szydełka ale jak patrzę na twoje firaneczki to czuję że z czasem złapię bakcyla do szydełkowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z radością przekażę Ci tego bakcyla :-)

      Usuń


Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)

pinterest


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarza :-)