Muszę szybko przyswoić sporo materiału, zapamiętać a tu w głowie tylko frywolitki, szydełko, robótki... No i potrzeba matką wynalazków :-)
Zwykle dziergając słucham audiobooków a dzisiaj o świcie obudziłam się z pomysłem: nagrałam sama siebie czytając na głos notatki i teraz frywolitkując słucham sobie i powtarzam :-)
Też tak macie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)