Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny

sobota, 7 lutego 2015

Półmisek ceramiczny z kalią

Nie samą wełną człowiek żyje :-) Półmisek powstał chyba w listopadzie i przez pomylone szkliwo wyszedł bardzo nieudany. Położyłam na niego inne szkliwo licząc na poprawę, niestety ta próba także okazała się chybiona. Kupiłam więc jako ostatnią deskę ratunku specjalny pisak do ceramiki, który podobno można nawet myć w zmywarce bez szkody dla wzoru i namaziałam desenie, które zupełnie zmieniły półmisek. 

Teraz nawet mogę na niego patrzeć bez wstrętu :-)

projekt 9/2015









1 komentarz:

  1. Kochana. Nie wiem co mialas do tego polmiska, ale jest piekny...

    OdpowiedzUsuń


Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)

pinterest


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarza :-)