Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny

piątek, 19 września 2014

Kołowrotek

Od lipca szukam kołowrotka. Chyba już wszędzie rozpowiedziałam, że chcę kupić sprawny. Byłam w skansenie, kupowałam z ogłoszeń (i odsyłałam bo niesprawne), nawet wśród znajomych za granicą wici rozesłałam :-)
A tu nagle okazało się, że sąsiadka OBOK ma po mamie niewielki kołowrotek ustawiany na nożnej maszynie do szycia!
Rozumiecie? Sąsiadka z domu obok :-)




M. obiecał zająć się renowacją. Już się nie mogę doczekać, gdy rozpracujemy jak działa i nauczę się prząść :-)

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy sprzęt jednakże nie mogę sobie wyobrazić jak działa :) mam nadzieję, że szybko rozpracujesz i się podzielisz wiedzą :)

    OdpowiedzUsuń


Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)

pinterest


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarza :-)