Z ogrodu do kuchni. Z kuchni do pracowni. Czyli co robi zapracowana mieszczanka na wsi.
Pięknie się już teraz zapowiada. Jestem ciekawa efektu końcowego, bardzo.A co to za włóczka? Fajnie na zdjęciach się prezentuje.
to cieniutki akryl, spódnica będzie lekka, aczkolwiek na upały chyba nie będzie się nadawać. Zobaczymy :-)
Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)
Pięknie się już teraz zapowiada. Jestem ciekawa efektu końcowego, bardzo.
OdpowiedzUsuńA co to za włóczka? Fajnie na zdjęciach się prezentuje.
to cieniutki akryl, spódnica będzie lekka, aczkolwiek na upały chyba nie będzie się nadawać. Zobaczymy :-)
Usuń