Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny

piątek, 9 stycznia 2015

Zabawy w glinie

Poszalałyśmy z córką wczoraj ceramicznie :-) Jak to dobrze mieć córkę podzielającą zainteresowania matki i wspólnie twórczo spędzać czas!!


Łyżka - ciekawi mnie, czy ten projekt przetrwa i czy łyżka nie powinna mieć wzmocnień na trzonku, zobaczymy w praktyce.












1 komentarz:

  1. Bardzo fajne...Też się wybieram na ceramikę ale może wiosną. Na razie kupiłam glinę, która nie wymaga wypalania. Zobaczymy co jest warta...

    OdpowiedzUsuń


Będzie mi miło, gdy zostawisz po sobie ślad postaci komentarza :-)

pinterest


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarza :-)