Odczekałam, aż skończyły nam się zapasy proszku sklepowego, kupiłam niezbędne składniki i dzisiaj zrobiłam samodzielnie WŁASNY PROSZEK DO PRANIA !! Frajda i zabawa niesamowita :-) I jakie to proste :-))))
Potrzebne są:
* kostka pachnącego mydła
* 1 i 1/2 szklanki sody oczyszczonej lub sody kalcynowanej
* 1 i 1/2 szklanki boraksu
Kostkę mydła (wybrałam w Lidlu o zapachu cytrynowym) pokroiłam na kilka kawałków i wrzuciłam do Thermomixa na 15 sek poz 7, by uzyskać proszek mydlany.
Wsypałam do pudełka, w którym zwykle przechowujemy proszek do prania. Dosypałam sodę i boraks, wymieszałam dokładnie łyżką rozcierając ewentualne grudki.
Pachnie ślicznie.
Takiego proszku używa się mniej niż sklepowego, zaledwie 2-3 łyżki na 1 pranie.
Na pierwszy ogień poszły białe rzeczy, dość mocno zabrudzone.
Ustawiłam program prania na białe 65 stC
EDIT 2 dni później:
pranie jest super czyste, pachnące i miękkie bez płynu zmiękczającego! Przy naszej twardej wodzie to zaskakujące!
REWELACJA! Dlaczego dopiero teraz sami zrobiliśmy ten proszek????
a gdzie się kupuje boraks
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł! Po Nowym Roku idę na zakupy i działam! Dzięki!
OdpowiedzUsuń