Rano matka,za dnia kosmetolog,wieczorem kucharka,ogrodniczka,prządka, w weekendy trener kosmetyczny

czwartek, 26 listopada 2015

Robi się ciepła spódnica na drutach

Spodobał mi się melanż skarpet, jakie pokazywałam ostatnio i stojąc przed szafą zauważyłam, że brakuje mi ciepłej spódnicy do kolan. Takiej nieprzewiewnej, bez ażurów, takiej akurat na chłody zimowe.
Mam mniej już mniej - więcej połowę zrobioną, może do końca tygodnia uda mi się ją skończyć.
W pasie zdecydowałam się na mocny ściągacz 1:1. Potem dodawałam po kilka oczek regularnie co kilka okrążeń. Chcę, aby była luźna, nie opięta, aby podczas noszenia swobodnie otulała i nie podsuwała się ku górze.
Druty knit pro nr 6, jeden stale mi się odkręca....


poniedziałek, 16 listopada 2015

Zakolanówki wełniane



Bardzo ciepłe bo wełniane z bawełną, przedłużone skarpety czyli zakolanówki. Wykonane na drutach na zamówienie by grzały nogi podczas krioterapii. Sądzę, że spełnią to zadanie oraz wiele innych doskonale :-)
Grzeją rewelacyjnie!
Tak mi się spodobały, że mam chęć zrobić i dla siebie takie.
Wykonanie ich zajęło mi pełnych 8 dni z niewielkimi przerwami na pracę :-)
Użyłam drutów nr 4 na żyłce, dziergałam obie jednocześnie by powstały dwie identyczne zakolanówki. Dzięki metodzie magic loop obie skarpety niczym się od siebie nie różnią bo dodawanie czy odejmowanie oczek działo się jednocześnie :-)

poniedziałek, 9 listopada 2015

Rękawice wełniane na drutach

 Z wełny, którą przędłam latem w domu i podczas pokazów przędzenia w różnych fajnych miejscach województwa opolskiego, zrobiłam bardzo ciepłe, lekko podgryzające rękawice.
Rzecz potrzebna, wręcz konieczna o tej porze roku. Są to grube rękawice z jednym palcem, wykonane na drutach nr 4,5 z pięciu cienkich nitek. Szary melanż jest wynikiem naturalnej barwy wełny.
Nie wiem jak to jest, ale w takich jednopalczastych rękawicach ręce nie marzną tak, jak w pięciopalczastych.

Podczas dziergania miałam ogromny komfort pracy, bowiem od niedawna zamiast zwykłych drutów na żyłce używam drutów KnitPro z dokręcaną linką i to jest absolutny hit, nic mi się nie skręcało, nie blokowało. Linka z KnitPro jest elastyczna, giętka, no idealna do metody magic loop. Tak, tyle lat robię na drutach i dopiero teraz się o tym przekonałam :-D

 




sobota, 7 listopada 2015

Obrus szydełkowy z elementów

Nieco to trwało, ale nareszcie go mam :-)
Obrus z pięknych, dość dużych elementów, wykonany szydełkiem nr 2 nićmi bawełnianymi w kolorze jasnego ecru.

Część nici to Perle 5, które skończyły mi się niespodziewanie. Dobrałam podobny Cotton filet, ale też mi się skończył! W szafie znalazłam zapomniany, wielki kłębek nazywany przez sprzedawców 'piłką', bo własnie jest podobnych rozmiarów i wtedy stwierdziłam, że początkowa serweta stanie się obrusem.
Ale... te nici tez się skończyły!

Rozpoczęłam zatem porządki w zapasach nicianych i znalazłam dwa kłębki nici, których nie pamiętam zupełnie i choć nieznacznie różnią się kolorem i grubością od tych w obrusie, postanowiłam także je wykorzystać. Różnica jest, ja ją widzę wyraźnie, bo wiem, gdzie szukać. Inni nie zauważają ;-)
Tak więc z przygodami i pozytywnymi porządkami mam niezłych rozmiarów obrus i jeszcze większą satysfakcję :-)





pinterest


Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa komentarza :-)